Herbatniki ze starej formy
Stare formy do pieczenia są po prostu fantastyczne! Nawet jak smak ciasta
nie będzie rewelacyjny to na pewno będzie ono piękne i oryginalne. Niedawno
kupiłam na pchlim targu piękną niemiecką, żeliwną foremkę do herbatników.
Pochodzi chyba – tak wskazują desenie i liternictwo – z lat 40. XX wieku. Prawie
natychmiast ją wypróbowałam, a zaglądając niecierpliwie przez szybkę do środka piekarnika
czułam się jak mała dziewczynka, która nie może doczekać się smakołyków.
Skorzystałam z przepisu na klasyczne herbatniki petit beurre – czyli „małe
maślane”.
Takie foremki do drobnych ciasteczek jeszcze do na początku XX wieku
wykonywano głównie z drewna. Piękny ich zbiór znajduje się w Muzeum-Kasztelu w
Szymbarku koło Gorlic.
Formy do ciasteczek ze zbiorów Muzeum-Kasztelu w Szymbarku |
Herbatniki domowe
100
g masła (temperatura pokojowa)
250
g mąki pszennej
50
g cukru pudru
szczypta
soli
100
ml śmietany kremówki 30% lub 36%
Wszystkie składniki wrzucić
do miski i wyrobić, aż ciasto będzie tworzyło gładką kulę. Ciasto owinąć folią
spożywczą i chłodzić w lodówce około godziny. Potem odrywać kawałki i wałkować
na grubość około 2-3 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawać ciastka i układać
na papierze do pieczenia zachowując nieduże odstępy. Piec w temperaturze 180ºC
przez około 12 minut, aż brzegi lekko się zrumienią.
Takie herbatniki można
przechowywać do siedmiu dni, w zamkniętym pojemniku. Ale z pewnością siedmiu
dni nie doczekają… Surowe ciasto można przygotować kilka dni wcześniej, a nawet
zamrozić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz