niedziela, 20 sierpnia 2017

Kaari Rosenthal, reklama Burda 1981





Szukając czegoś na przepastnym strychu cioci Krzysi (a konkretnie zeszłorocznych orzechów na placek) natknęłam się na ogromny stos starych, niemieckich pism z lat 70. I 80. zeszłego wieku. Większość z nich to elegancka Constanza (nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle się ukazywało) ale znalazłam też numery znanej nam do dziś Burdy.  Pierwszy do rąk wzięłam numer z marca 1981 roku i od razu natrafiłam na reklamę mojego ukochanego Rosenthala. Oczywiście Burda w Polsce ukazywała się jeszcze do lat 90. XX wieku po niemiecku, jedynie czarno-biały dodatek z opisami wykonania znajdujących się w środku numeru modeli wydawany był po polsku. 


Postanowiłam więc przetłumaczyć niemiecki tekst reklamy, bo jak mi się zdawało jest to reklama nowo wypuszczonego na rynek serwisu, a ilość tekstu obiecywała że są tam jakieś konkretne informacje (a jestem a na nie bardzo łasa). Wysłałam więc tekst do znajomej germanistki Edyty Sowy (pozdrawiam ją serdecznie dziękuję po raz kolejny za przysługę) i oto co mi przetłumaczyła:
„Rosenthal. Życie ze sztuką.
Fin Sarpaneva widzi sztukę i estetykę jako oczywiste składniki życia codziennego. Cel jego pracy: stworzenie takich przedmiotów codziennego użytku, które w równej mierze sprostają artystycznym i praktycznym kryteriom. Timo Sarpaneva jest jednym z ponad 100 znanych artystów i projektantów, jak Henry Moore czy Victor Vasarely, którzy współpracują z Rosenthalem. 
Praca, której rezultaty Rosenthal spostrzega jako wkład do sztuki życia. Jako oferta dla ludzi, którzy świadomie kształtują swoje najbliższe otoczenie. Ludzi, dla których do życia dla sztuki należy także „życie ze sztuką”.
Rosenthalowski wzór „Kaari” jest typową pracą Sarpaneva: miękka, czysta forma, która odwołuje się do zmysłu dotyku. 
Cecha szczególna: uchwyty wyrastają naturalnie do góry i obejmują czerpy naczyń ukształtowane w formę misy (łupiny). Łuk uchwytu dał też nazwę temu wzorowi: łuk po fińsku to „kaari”.
Wszystkie projekty z pracowni Rosenthal Studio-Linie są sprawdzane przez niezależne jury. Tylko to co to jury, złożone z ekspertów sztuki i wzornictwa, większością głosów uzna za dobre, zostanie wdrożone do produkcji. 
Kolekcję Rosenthal Studio-Linie znajdziesz na ekskluzywnych stoiskach profesjonalnych dystrybutorów Rosenthal Studio i w firmowych sklepach Rosenthala”.

Piękna i mądra reklama, daleka od dzisiejszego stylu: „musisz to mieć, bo ma to sąsiadka”. W ogóle przeglądając cały numer tej Burdy miałam wrażenie, że kilkadziesiąt lat temu (wcale nie tak dawno) pisma kobiece miały w sobie więcej klasy. Są tu zdjęcia mody, wykroje, porady jak udekorować dom, i jak gotować. Są oczywiście też i reklamy, ale jakoś mniej nachalne i stonowane. Mają w sobie jakiś pomysł, dowcip.









Jak widać na zdjęciach które znalazłam w Internecie Kaari był produkowany w wielu dekoracjach i kolorach. Mnie jednak najbardziej podoba się ten z mojej reklamy, czysty, biały z delikatnymi paskami kobaltu.






Mam nadzieję, że znajdę czas na przeglądnięcie tego całego stosu tych fascynujących starych pism i wybiorę dla was jakieś inne ciekawostki.

piątek, 4 sierpnia 2017

Pijalnia czekolady, M. Pelczar. Korczyna




Jeśli będziecie w te wakacje zwiedzać piękne miasto Krosno, zamek kamieniec w Odrzykoniu lub Rezerwat Prządki koniecznie zajedźcie na rynek w miasteczku Korczyna i wstąpcie do Pijalni Czekolady. To niewielkie miasteczko położone kilka zaledwie kilometrów od Krosna słynęło w czasach PRL z fabryki przetworów owocowo-warzywnych, a dziś staje się regionalną stolicą czekolady. 




Oprócz wspaniałej czekolady pitnej, można zjeść lody i kupić kilka czekoladowych wyrobów, oczywiście wyrabianych na miejscu. Do kupienia  na przykład czekolada z płatkami prawdziwego złota oraz czekoladowe narzędzia (świetny, słodki prezent dla każdego mężczyzny). Wspaniałe miejsce, nie tylko dla małych wielbicieli czekolady. 





Pijalnia urządzona jest tak, że niemal na naszych oczach dokonują się procesy przemiału kakaowego ziarna, mieszanie składników, konszownie i wszystko to co stwarza, że czekolada jest pyszna, lśniąca i nie można się jej oprzeć.