wtorek, 12 marca 2019

Ciasteczka 1-2-3 i patera Sowerby


Kilka tygodni temu, no może miesiąc, znalazłam w "Tygodniku Powszechnym" w felietonie Pawła Brawo fajny i prosty przepis na kruche ciasteczka. Nazywają się 1-2-3, i sama nazwa kryje w sobie całą recepturę: jedna część cukru, dwie części masła i trzy części mąki. To wszystko. 



Na fotografii widzicie produkty jakich użyłam: cukier, dobre masełko, mąka zwykła, której dwie łyżki zastąpiłam włoską mąką z kasztanów - nie dlatego, że jestem taka wyrafinowana, ale po porostu muszę ją zużyć bo kończy się data ważności. Dodatkowo, zgodnie z poradą pana Bravo dodałam imbir, który starłam na tarce. Zrobiły się z niego drobne, ale smakowite włókienka, które może dostrzeżecie na zdjęciach.


Składniki szybko zagniotłam w kulę i włożyłam na chwilę do lodówki.


Potem wyłożyłam ciasto na blat, rozwałkowałam na około 1/2 centymetra i powycinałam zgrabne romby.



Ułożyłam je na blaszce, posypałam drobnym cukrem i ponakłuwałam widelcem.



Ciasteczka piekłam około 20 minut w 180 stopniach Celsjusza, do zrumienienia. Zdjęłam z blaszki dopiero gdy ostygły.
Ciasteczka są kruche, rozpływają się w ustach i cudownie pachną masłem. Upieczcie je koniecznie.


Ale żeby było nie tylko smacznie, ale i ciekawie, czy zwróciliście uwagę na niebieska paterkę na jakiej ułożyłam ciasteczka? To bardzo ciekawy XIX-wieczny wyrób słynnej angielskiej huty szkła Sowerby, specjalizującej się w wyrobach ze szkła mlecznego. Poniżej widzicie jak paterka wygląda bez "zawartości". Może nie jest to najlepsze zdjęcie, ale wierzcie, ten kolor jest wyjątkowo trudny do sfotografowania.




Szkło mleczne produkowano już w Murano w XVI wieku. Początkowo było tylko w wersji białej, potem wymyślono jak zrobić odcienie niebieskiego, zielonego, różowego, czarnego, żółtego i brązowego. Najbardziej popularne szkło mleczne stało się w XIX wieku (w naszej części Europy to epoka biedermeieru i eklektyzmu, w Wielkiej Brytanii epoka wiktoriańska – czyli okres panowania królowej Wiktorii). Najsłynniejszym producentem, szkła mlecznego w Wielkiej Brytanii była firma Sowerby w Gateshead, w północno-wschodniej Anglii,  istniejąca od początku XIX wieku. Firma produkowała szeroką gamę wyrobów o wysokiej jakości i choć było ono bardzo popularne i powstało go dużo, obecnie jest ono poszukiwane przez kolekcjonerów. Szczególnie cenione jest to sygnowane postacią pawia, które produkowano w latach 1876-1930. 


Zakłady współpracowały z czołowymi brytyjskimi artystami, m.in. Walterem Cranem dzięki czemu wyroby, choć niedrogie miały bardzo wysoki poziom artystyczny. Jednym z najbardziej charakterystycznych motywów fabryki jest motyw plecionki pojawiający się na wielu różnych przedmiotach (poniżej przykłady z Internetu). 








Firma nie przetrwała przemian gospodarczych związanych z II wojna światową i w roku 1956 zbankrutowała. Została przejęta przez Safety Glass Industries Limited, która nadal produkowała na miejscu wyroby szklane. Następnie, w roku 1972, fabryka został przeniesiona do Huty Nazeinga na południu Anglii.

8 komentarzy:

  1. Wykorzystam przepis na pewno :) Od czasu do czasu jestem fanką właśnie takich najzwyklejszych, kruchych ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, polecam. A poza smakiem cudownie, domowo pachną. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za przepis, może sobie zrobię, dla podreperowania samopoczucia :) Patera śliczna. Dopiero niedawno zwróciłam uwagę na szkło, zawsze wolałam porcelanę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zawsze wolałam porcelanę, ale moja siostra jest miłośniczką szkła i coraz bardziej mnie wciąga w swoja pasję... Nie mówię, że się opieram.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciasteczka wyglądają niezwykle smakowicie, są tak proste w zrobieniu, że chyba uczynię to jeszcze dziś :)))
    Paterka prześliczna, bardzo ciekawe to co napisałaś o szkle :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafiłam na Twój wpis przypadkiem, ale w idealnym czasie, bo od kilku dni szukam jakiegoś fajnego przepisu na ciasteczka do kawy / herbaty. :) Dziękuję za podzielenie się recepturą - chętnie ją wypróbuję. :) A patera piękna. Lubię błękit i lubię porcelanę. :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciesze się, ciasteczka na prawdę polecam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń