Letnie ciasto z owocami
Ciasto,
na które przepis podam za chwilę, trzeba po prostu upiec. Nie dość, że jest
bardzo łatwe do przygotowania to cudownie smakuje, a pachnie…
Jest
to klasyczny placek z sezonowymi owocami z gatunku tzw. ucieranych. Kiedyś składniki
tarło się w makutrze, czy jak niektórzy mówią donicy, żeby nabrało powietrza a
dodatkowo dodawało się dla pulchności pianę ubitą z białek. Dziś w dobie
proszków do pieczenia nie musimy się tak wysilać. Wystarczy wszystkie składniki
po prostu dokładnie wymieszać, a proszek ciasto nam skutecznie spulchni. Wiem,
że są przeciwnicy proszku do pieczenia, ja też nie przepadam za jego
stosowaniem, ale w przypadku tego ciasta, w skład którego, wchodzi ciężka
maślanka i olej, ten „kontrowersyjny produkt” jest po prostu niezbędny.
Tu
jeszcze słówko o proszkach do pieczenia. Jak kiedyś pisałam, proszek do
pieczenia pojawił się jeszcze w XIX wieku. Ale szerokie zastosowanie w kuchni
znalazł dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym. Produkowały go firmy
zagraniczne np. Dr. Oetker, ale też polskie, m.in. firma Dawa czy Luba.
Przeczytacie o tym też tu: http://domtradycyjny.blogspot.com/2016/03/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html
![]() |
Przedwojenna reklama firmy "Luba" |
![]() |
Reklama proszku do pieczenia Dawa z 1935 roku |
Ciasto z owocami:
5
szklanek mąki
2
i ½ szklanek cukru (dużo, ale owoce są naturalnie kwaśnie i cukier się
równoważy – ciasto nie jest wcale za słodkie)
2
cukry waniliowe
6
łyżeczek proszku do pieczenia
1
szklanka oleju
2
szklanki maślanki lub kefiru
4
jajka
Oraz
Dowolne
owoce, najlepsze te twardsze. Pani Marysia, która przepis mi podała twierdzi, że
najlepsze są morele albo brzoskwinie.
Wszystkie
składniki wymieszać w misce na jednolitą masę. Wylać ją do dużej prostokątnej blachy.
Na ciasto wyłożyć owoce i lekko wcisnąć je w ciasto. Ma być ich dużo – nie ma
co bać się zakalca bo dzięki dużej ilości proszku do pieczenia ciasto w
piekarniku potraja swoją objętość. Na owoce wysypać kruszonkę (6 łyżek mąki, 6
łyżek cukru, 2 łyżki stopionego masła). Piec w 170 stopniach Celsjusza z
termoobiegiem około 1 h i 20 minut albo dłużej – placek ma być dobrze
wypieczony.
Z
podanych składników wychodzi bardzo duża porcja ciasta. Ciasto, które widzicie
na fotografiach upiekłam z połowy porcji w okrągłej blaszce tortowej. Placek
wychodzi pyszny ze świeżymi owocami, ale z mrożonymi też jest świetny. Ja dałam
trochę świeżych truskawek i rabarbaru oraz mrożone wiśnie i borówki leśne. Po prostu
pycha!
Powołując się na art. 16 "Ustawy o prawie
autorskim i prawach pokrewnych" (Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 904) nie
wyrażam zgody na kopiowanie, przetwarzanie oraz jakiekolwiek wykorzystywanie
treści (tekstów i zdjęć) zamieszczanych przeze mnie na blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz